
Od października ub. r. kiedy rozpoczęły się protesty, funt libański stracił 70 proc. swojej wartości. Pandemia koronawirusa na pewien czas stłumiła protesty, jednak obecnie wybuchły z nową siłą. Wściekłość demonstrantów kierowała się głównie przeciwko bankom, których wiele oddziałów zostało spalonych i splądrowanych. W Bejrucie demonstranci obrzucili policję koktajlami Mołotowa, funkcjonariusze odpowiedzieli gazem łzawiącym.